DxOMark ocenił 5D Mk III - czy Canon się podłożył?

DxOMark ocenił 5D Mk III - czy Canon się podłożył?20.04.2012 07:00
Canon EOS 5D Mark III
Piotr Dopart

Serwis DxOMark, ten sam, który przyznał modelowi Nikon D800 najwyższy wynik w historii serwisu – 95, ocenił Canona 5D Mark III. W porównaniu z konkurentem następca bodaj najsłynniejszej filmowej lustrzanki świata wypadł w testach blado, oj blado...

Serwis DxOMark, ten sam, który przyznał modelowi Nikon D800 najwyższy wynik w historii serwisu – 95, ocenił Canona 5D Mark III. W porównaniu z konkurentem następca bodaj najsłynniejszej filmowej lustrzanki świata wypadł w testach blado, oj blado...

Wynik mówi sam za siebie. 81 punktów zestawione z 95 punktami Nikona D800 to wartość wręcz śmiesznie mała, co więcej, Canon 5D Mark III nie przerósł oponenta praktycznie w ani jednej dziedzinie. D800 absolutnie przebił zresztą wszystkie aparaty do tej pory znajdujące się w sprzedaży - 5D Mk III uplasował się aż o 10 oczek niżej w rankingu ogólnym. Według Frédérika Guicharda z DxO Labs:

Choć Canon osiąga identyczną z Nikonem wydajność, jeśli chodzi o czułość, to wciąż pozostaje z tyłu pod względem rozpiętości tonalnej.

Wszystko to dzieje się jednak nie bez powodu i z pewnością nie wynika z niemocy producenta.

Kolejne informacje dotyczące najnowszego sprzętu Canona zdają się sugerować to, co przewijało się przez myśli wielu z nas - że proces projektowo-produkcyjny 5D Mark III posłużył jako narzędzie marketingowe. Wujaszek C. siedzi spokojnie przy konsumencie, który poczytał nieco w Sieci o następcy swojego ulubionego aparatu i łka teraz żałośnie; dobry wujek mówi więc: "No tak, w porównaniu z 5D Mk II nie jest za dobrze, a przynajmniej nie jest to nic przełomowego i na dodatek są usterki fabryczne... Ale zobacz! Tu jest Canon 1D X! A tu 1D C! Oba full-frame'y, jeden rewelacyjny do zdjęć, drugi świetny do filmowania! Otrzyj łzy i wysupłaj może jeszcze trochę pieniędzy właśnie na nie?".

D800 i 5D Mark III - porównanie wyników rozpiętości tonalnej (źródło: Nikon Rumors)
D800 i 5D Mark III - porównanie wyników rozpiętości tonalnej (źródło: Nikon Rumors)

Żarty żartami, ale bardzo "stonowane" opinie na temat 5D Mk III i brak jakiegoś przesadnego szału na jego punkcie mogą być efektem polityki Canona, który chce zachęcić użytkowników raczej do kupna alternatyw z własnej stajni. Zapewne spora część użytkowników wersji Mark II wybierze trójkę z powodu trudnego do wyjaśnienia sentymentu. Może też ze względu na cenę, gdy ta wreszcie się wyklaruje na jakimś sensownym poziomie, a może ze względu na to, że poprzedniego 5D już nie dostaną w sklepach. Na pewno jednak nie ze względu na oszałamiający skok w jakości - ocena DxO dla Canona Mk II była tylko o dwa punkty niższa. Dlatego większość przynajmniej przez chwilę rozważy przesiadkę na linię 1D. Szczególnie filmowcy, bo otrzymali niedawno model Canon 1D C, który zdaje się wyjątkowo potężnym narzędziem, szczególnie jeśli porówna się go z dość smętnymi możliwościami Mk III.

Można argumentować, że nie każdego będzie stać na narzędzia z rodzaju serii 1D. Jednak mimo pewnych wątpliwości przejawianych przez część fotografów 5D Mk II kierowany jest do użytkowników profesjonalnych, którzy doceniają jakość i są gotowi nawet się zapożyczyć, żeby wyposażyć się w coś, co będzie im służyło do pracy przez nadchodzące parę lat.

Alternatywą jest poskąpienie na inwestycje, a w efekcie niewielkie straty czasu na pojedynczych zadaniach - dublach ujęć, koniecznych poprawkach w Photoshopie, których spokojnie można by uniknąć, a które kumulują się w niewiarygodne wartości i mszczą bezwzględnie. Profesjonalisty po prostu nie stać na rzeczy tanie.

Ta ryzykowna wolta ma dużą szansę ujść Canonowi na sucho, a świadczą o tym nie tylko powyższe argumenty. Przemawiają za tym poczynania z ostatnich miesięcy, w tym wypuszczenie własnej wizji bezlusterkowca - G1 X. Aparat zbiera dobre opinie, a brak wymiennego szkła zdaje się jakoś nie przeszkadzać recenzentom. Dlaczego więc Canon miałby schodzić ze ścieżki konsekwentnego nonkonformizmu i skrajnie antyintuicyjnych zachowań? A może już delikatnie zszedł, opóźniając półkową premierę 1D X?

Oczywiście na potwierdzenie lub obalenie podejrzeń będzie trzeba poczekać do testów Canonów 1D X/C w serwisie DxO. Mam jednak wrażenie, że wyniki zaskoczą wiele osób.

Źródło: [http://nikonrumors.com/2012/04/19/dxomark-verdict-nikon-d800-95-canon-5d-mark-iii-81.aspx/](http://Nikon Rumors)

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.