IFA 2019: czego możemy się spodziewać w branży fotograficznej?
Od 6 do 11 września obywają się w Berlinie targi IFA. To największe obok CES w Las Vegas i MWC w Barcelonie targi technologiczne na świecie. W trakcie ich trwania prezentowane są nowe produkty oraz technologie, między innymi z branży fotograficznej. Czym producenci zaskoczą nas w tym roku?
Wśród wielu premier ostatnich miesięcy spore zamieszanie wywołało Sony, wprowadzając na rynek bezlusterkowce z matrycą APS-C: Sony A6100 oraz Sony A6600. Ten ostatni mieliśmy okazję dla was przetestować, ale zabrakło czasu, żeby przyjrzeć się A6100 - skierowanemu przede wszystkim do amatorów. Jakiś czas wcześniej producent wypuścił także nowe obiektywy. Mamy nadzieję, że w trakcie targów uda nam się, chociaż na chwilę, wziąć do ręki każdy z tych sprzętów. Ponadto krążą pogłoski, że niebawem możemy się spodziewać nowego modelu pełnoklatkowego bezlusterkowca od Sony. Być może zostanie on zaprezentowany podczas targów? Na pewno damy wam o tym znać.
Na targach obecna będzie także reprezentacja Sigmy i tutaj nie mogę się doczekać, aby wziąć do rąk najlżejszy pełnoklatkowy bezlusterkowiec - Sigmę fp. Sprawdzę, czy rzeczywiście jego waga jest wyczuwalnie mocną stroną oraz jak się sprawuje ergonomia aparatu po przypięciu obiektywu. Jeśli tylko będzie okazja, nie omieszkam podpiąć do niego ważącego ponad kilogram obiektywu Sigma 35 mm f/1.2 DG DN Art. Choć z trzech zaprezentowanych ostatnio przez Sigmę obiektywów do bezlusterkowców, najbardziej interesuje mnie Sigma 45 mm f/2.8 DG DN Contemporary. Zobaczymy, czy moje sympatie zmienią się po targach.
Na IFA nie spodziewamy się zobaczyć Canona ani Nikona, za to obecność na pewno potwierdził Panasonic. I świetnie, bo specyfikacja Panasonic Lumix S1H niejednemu filmowcowi zrobiła smaka. Zamierzam sprawdzić, jak się sprawuje nagrywanie w 6K i podwójne natywne ISO. Wątpię, żeby był czas i miejsce na szczegółowe testy tego aparatu, ale dam znać, jakie są moje odczucia i pierwsze wrażenia.
Poza dużymi firmami specjalne miejsce na IFA mają start-upy, które prezentują nowe rozwiązania dla technologii. W tym segmencie liczę na kilka ciekawostek i prototypów. Może nie będą to nowe matryce i obiektywy, ale trzymam kciuki za ciekawe i niebanalne rozwiązania dla amatorów lub z zakresu akcesoriów około fotograficznych.
Skoro już o ciekawostkach mowa, to planuję wziąć do ręki Insta360 Go, o której pisaliśmy niedawno. Założeniem tej miniaturowej kamerki jest filmowanie bez użycia rąk. Podoba mi się idea przeżywania tego, co się dzieje tu i teraz przy jednoczesnym rejestrowaniu wspomnień (kamerkę możecie przyczepić do ubrania). Myślę, że to dobry krok w stronę kompromisu pomiędzy byciem offline a dzieleniem się z bliskimi naszymi przeżyciami.
A czego wy spodziewacie się po targach? Może chcecie, aby nasza redakcja sprawdziła jakiś sprzęt? Dajcie znać w komentarzach, a postaramy się uwzględnić wasze prośby.