Instagram dostaje po głowie. Ludzie go nienawidzą
Instagram to jedna z najpopularniejszych aplikacji społecznościowych na świecie. Jest to jedno z głównych narzędzi działania influencerów oraz promowania dla wielu biznesów – zwłaszcza tych, które nie przeniosły się na TikToka. Badania przeprowadzone przez VPNOverview pokazują, że ludzie mają dość tego portalu.
Portal VPNOverview zajmuje się cyberbezpieczeństwem. Niedawno przeprowadził badania dotyczące 30 najpopularniejszych aplikacji, które ludzie w USA usuwają ze swoich smartfonów. Eksperci posłużyli się frazami kluczowymi "usunięcie" i "dezaktywacja" ze względu na wyszukiwane przez użytkowników hasła.
Wygląda na to, że Instagram nie ma powodów do radości, chociaż zajął pierwsze miejsce w badaniach. Ponad 900 tys. zapytań w przeciągu ponad 6 miesięcy dotyczyło tego, jak usunąć lub wyłączyć konto na Instagramie. Na drugim miejscu był Facebook z wynikiem ponad 386 tys. zapytań, na trzecim Snapchat (217 tys.), a dalej Twitter (92 tys.) oraz Telegram (28 tys.). Co ciekawe, TikToka chciało usunąć jedynie 6 tys. użytkowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie wiele osób odchodzi od Instagrama ze względu na niejasne formy promowania postów, wysokie ceny reklam i znikome efekty. Dodajmy do tego afery pokroju tej, ujawnionej przez Wall Street Journal. Fotografowie uciekają, ponieważ ta aplikacja "nie służy już do udostępniania zdjęć", co przyznał Adam Mosseri w czerwcu 2021 roku.
Współczesny Instagram kompletnie się różni od początkowych założeń aplikacji, które szerzej opisywaliśmy w historii powstania tego medium społecznościowego. W roku 2022 program został kompletnie przebudowany po to, by konkurować o laur pierwszeństwa z TikTokiem, co wychodzi dość średnio. W kwestii krótkich filmików wciąż króluje platforma chińskiej firmy ByteDance, mimo wielu skandali związanych z bezpieczeństwem.
Według agencji Higher Visibility zajmującej się pozycjonowaniem stron internetowych jedynie 10 proc. popularnych twórców internetowych wciąż korzysta z Instagrama, jako medium pierwszego wyboru.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii