iOS 14 poprawi działanie apartów w iPhone. Nawet w tych starszych?
Premiera nowego systemu iOS 14 już dziś. Wielu fotografów mobilnych zastanawia się, co zmieni on w ich smartfonach. Czy aparaty będą funkcjonowały lepiej? Pojawią się nowe tryby fotograficzne? O tym przekonamy się już niedługo.
iOS 14 będzie najnowszą wersją oprogramowania układowego smartfonów Apple. Aktualizacją zostaną objęte wszystkie iPhone od wersji iPhone 6S do iPhone 11 Pro. Wielka szkoda, że póki co nie zobaczyliśmy nowego iPhone 12 i jego funkcji, aczkolwiek warto wspomnieć o Apple Watch 6 oraz Apple Watch SE, które otrzymają wsparcie aplikacji Lumy, pokazującej złotą godzinę.
Co z aparatem w iPhone z iOS 14?
Na oficjalnej stronie Apple, w zakładce o zapowiedzi nowego oprogramowania, możemy przeczytać, że aparaty będą robiły zdjęcia szybciej, a zapisanie pierwszej klatki potrwa krócej. Idzie za tym przyspieszenie działania trybu zdjęć seryjnych, co zapewne spodoba się nie tylko fotografom sportowym, ale również rodzicom.
Apple obiecuje również pojawienie się nowego przycisku kompensacji ekspozycji, który pozwoli zablokować ustawione parametry na jednym punkcie i osobno ustawić ostrość na innym obiekcie.
Oczywiście nie ma róży bez kolców. W pierwszym przypadku, Apple informuje o testach z czerwca 2020 roku, przeprowadzonych na iPhone 11 Pro Max przy użyciu funkcji Live Photos i zastrzega, że "wydajność zależy od konkretnej konfiguracji sprzętu, rodzaju treści, stanu baterii, sposobu użytkowania, wersji oprogramowania, oświetlenia, warunków środowiskowych i innych czynników". Innymi słowy – nie wiadomo, czy będzie tak super.
W przypadku drugiej opcji, czyli nowej opcji aparatu, należy być szczęśliwym posiadaczem iPhone XS, XS Max, XR lub nowszego. Niestety osoby, które mają starsze modele, czy nawet budżetowego iPhone SE (2 gen.) nie będą mogli się cieszyć osobnym ustawieniem ekspozycji i ostrości, a szkoda.
Zapowiedziane funkcje iOS 14, które mogą się podobać
Po przejrzeniu prezentacji Apple, stwierdzam, że jest naprawdę kilka fajnych opcji. Pomijając nowy wygląd i sposób grupowania, to dodawanie widgetów bezpośredni na ekranie startowym z aplikacjami to świetny pomysł! Nie zabraknie też nowego sposobu korzystania z Wiadomości i przypinania ulubionych do góry aplikacji. Wyróżnienia wizualne oraz wzmianki o użytkownikach to również miły dodatek.
Bardzo cieszy mnie zapowiedź pojawienia się systemowej aplikacji Tłumacza, która będzie oparta nie tylko na pisowni, ale również na tekście mówionym. Widzę tutaj też zastosowanie w przypadku zagranicznych sesji fotograficznych czy nawet wyjazdu na wakacje. Wielki plus!
Jako posiadacz słuchawek AirPods i człowiek narzekający na ich jakość dźwięku, jestem bardzo zainteresowany nowymi sztuczkami Apple, które mają sprawić, że będą one brzmiały lepiej. Nareszcie ma pojawić się opcja prostego korektora dźwięku, której brakuje w iPhone od początku.
Miejmy nadzieję, że iOS 14 będzie dopracowanym systemem, a nowe funkcja sprawdzą się tak, jak zapowiada Apple. System ma mieć swoją premierę 16 września 2020 roku.