Jak działa aparat analogowy? Poradnik dla początkujących

Jak działa aparat analogowy? Poradnik dla początkujących

Działanie aparatu analogowego nie należy do skomplikowanych czynności.
Działanie aparatu analogowego nie należy do skomplikowanych czynności.
Marcin Watemborski
16.11.2021 14:03, aktualizacja: 07.02.2023 12:01

Klasyczne aparaty fotograficzne, czyli pracujące na film, różnią się znacznie od lustrzanek cyfrowych czy bezlusterkowców. To, co je łączy, to możliwość rejestrowania obrazu, ale też dużo więcej – zwłaszcza w kwestii budowy. Dzisiaj wytłumaczymy wam, jak działa aparat analogowy.

Aparat analogowy - co to jest?

Aparaty analogowe, a właściwie klasyczne lub tradycyjne aparaty fotograficzne, to urządzenia rejestrujące obraz na materiale światłoczułym. Przeważnie jest to film fotograficzny zwojowy – negatywowy lub diapozytyw, czyli slajd. Samo urządzenie może być mechaniczne, czyli pozbawione elektroniki, lub mechaniczno-elektryczne. W pierwszym nie ma nic innego jak śrubki i sprężynki, drugie zaś potrafią być nafaszerowane zaawansowaną technologią.

Jaki format aparatu analogowego wybrać?

Standardowo mówimy o trzech formatach, w zależności od wielkości materiału światłoczułego:

  • Mały obrazek – tzw. format leikowski. Jedna klatka ma rozmiar 36x24 mm. Ten format został opracowany przez Oskara Barnacka, mechanika precyzyjnego z zakładów optycznych w niemieckim Wetzlar. Filmy określa się mianem 35 mm lub typem 135. Mają perforację.
  • Średni format – jest większy od małego obrazka. Taśma robocza to typ 120, przeważnie bez perforacji (taśma kinowa ma perforacje, fotograficzna nie). Współcześnie dłuższe rolki, czyli typ 220, nie są produkowane. Aparaty średnioformatowe rejestrują obraz w kilku popularnych formatach i proporcjach, które znacznie się różnią: 6x4,5 cm - 15 lub 16 zdjęć na rolce; 6x6 cm – kwadrat, 12 zdjęć; 6x7 cm – 10 zdjęć; 6x9 cm – 8 zdjęć. Im większy negatyw roboczy, tym ziarno jest mniej zauważalne na odbitce tego samego rozmiaru w stosunku do mniejszych klatek.
  • Wielki format – aparaty wielkoformatowe pracują na klisze, czyli błony cięte. Jest to wszystko powyżej średniego formatu. Najbardziej popularne są formaty: 4x5”, 8x10”, 20x24”.

Bez względu na to, jaki sposób zasilania czy kontroli migawki ma aparat, sam sposób naświetlania zdjęcia jest taki sam. Każda ekspozycja jest określona przez trzy parametry: czułość ISO – nadawaną przez film, wartość przysłony – nadawaną przez obiektyw oraz czas naświetlania – nadawany przez korpus aparatu fotograficznego.

Droga, jaką musi przebyć światło, jest taka sama jak w przypadku fotografii cyfrowej, z tą różnicą, że zamiast matrycy światłoczułej na końcu drogi wiązki jest film (obojętnie jaki). Fotografia przeważnie opiera się na rejestrowaniu spektrum odbitego światła widzialnego, a to kolejno musi przejść przez soczewki obiektywu, by dotrzeć do migawki. Gdy ta się otworzy, zostanie naświetlony film.

Konstrukcje aparatów analogowych

Wyróżnia się kilka konstrukcji aparatów analogowych:

  • Lustrzanka jednoobiektywowa- aparat z układem luster i jednym obiektywem,
  • Lustrzanka dwuobiektywowa- aparat z układem luster i dwoma obiektywami: jednym celowniczym i jednym fotograficznym,
  • Konstrukcja jednolita- aparat jest jedną nierozkładaną bryłą,
  • Konstrukcja modułowa - aparat można rozłożyć. Składa się z: korpusu, obiektywu, wizjera, kasety na film.

Aparat analogowy - jak działa?

Po zamknięciu migawki, w celu wykonania kolejnej klatki, należy naciągnąć migawkę, czyli przygotować do kolejnego cyklu (dzieje się to za pomocą przesunięcia wajchy lub automatycznie, w zależności od aparatu) oraz przesunąć klatkę, chyba, że chcemy wykonać wielokrotną ekspozycję.

W przeciwieństwie do aparatów cyfrowych, w przypadku aparatów tradycyjnych, zwłaszcza średnioformatowych, popularne niegdyś było stosowanie migawki centralnej, czyli zamykającej się do środka. Pozwalało to na synchronizację błysku z każdym czasem otwarcia migawki – nawet bardzo krótkim pokroju 1/1000 sekundy.

W aparatach analogowych nie uświadczymy jednak migawki elektronicznej, która jest współcześnie powszechnie stosowana w bezlusterkowcach. Powodem jest to, że korzystamy z filmu, a nie matrycy, więc sygnał cyfrowy nie jest wykorzystywany bezpośrednio do rejestrowania natężenia światła.

Powyższa kwestia tłumaczy powszechny błąd w nomenklaturze – nie ma czegoś takiego, jak fotografia analogowa, gdyż wiązka światła rejestrowana na filmie nie tworzy sygnału analogowego, błędnie rozumianego jako przeciwieństwo sygnału cyfrowego. Ta zmyłka w nazewnictwie została zaczerpnięta ze świata muzyki, gdzie sygnał analogowy z płyty winylowej jest przetwarzany za pomocą igły i całego systemu na dźwięk.

Podsumowując - samo działanie aparatu analogowego nie jest skomplikowane i jego rola w większości zamyka się na wykorzystaniu potencjału migawki. To zaś wyjaśnia wagę optyki i wyboru odpowiedniego materiału światłoczułego, bo to od nich (oprócz światła) zależy estetyka zdjęcia oraz mityczna plastyka.

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)