MetaHumans to narzędzie, które stworzy fotorealistyczne modele 3D w kilka minut
MetaHumans to kreator postaci, który jest oparty na silniku graficznym Unreal Engine. Efekt robią wrażenie i ci, którzy nie są wprawieni w rozpoznawaniu tego, co prawdziwe od grafiki 3D, mogą się z łatwością pomylić. Ilość szczegółów w modelach zachwyca, a gra światłem nadaje prawdziwości.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Unreal Engine zaprezentowało film, który pokazuje efekty mające dawać MetaHumans Creator. Zobaczymy tam bardzo rozbudowaną mimikę twarzy modelu 3D z licznymi szczegółami, jak mikroskopijne naczyńka krwionośne pod skórą. W połączeniu ze światłem, zaawansowanymi teksturami, a nawet przypadkowymi mikroruchami gałek ocznych, ci cyfrowi ludzie wyglądają, jak żywi.
Poziom, na który obecnie wchodzi grafika komputerowa, jest czasem wręcz przerażający. W środowisku utarło się określenie "Doliny niesamowitości" (ang. uncanny valley), czyli wirtualnej utopii – miejsca, bez terenu, czegoś wszechogarniającego, gdzie "żyją" wirtualne postaci do złudzenia przypominające ludzi. Świetnym przykładem tego świata jest wirtualna modelka Irma, która m.in. brała udział w japońskiej kampanii sklepów meblowych IKEA. Oprócz tego, na początku pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 zaczęła działanie agencja wirtualnych modelek.
MetaHuman Creator: High-Fidelity Digital Humans Made Easy | Unreal Engine
Technologia pokroju ray tracingu, czyli zaawansowanej kontroli świateł w środowisku wirtualnym nadaje wszystkiemu realizmu. Po dodaniu kilku efektów imitujących ludzkie widzenie lub działanie aparatu fotograficznego, końcowy obraz jest naprawdę niesamowity. Wystarczy rzucić okiem na tryb fotograficzny w produkcji "Cyberpunk 2077" studia CD Projekt Red, która działa w oparciu i silnik graficzny Red Engine.
W przyszłości ta odmiana zaawansowanej grafiki komputerowej może sprawdzić się nie tylko w grach wideo czy filmach, ale nawet asystentach głosowych, którzy nabiorą niejako fizycznego wymiaru. Brzmi jak film science-fiction? Nic z tego. To wszystko dzieje się teraz.
