Nadchodzi Olympus PEN EP‑3 - aparat dla ambitnych?
Od kilku dni Internet jest pełen plotek - podobno już niebawem Olympus ogłosi nowe aparaty z systemu Mikro Cztery Trzecie. Wśród nich najciekawiej zapowiada się model Olympus PEN EP-3. Wygląda na to, że następca Olympusa EP-2 zdecydowanie pogrąży swoją konkurencję. Mam tu na myśli model Panasonic Lumix GF3, którego konstruktorzy postawili w głównej mierze na wygląd. Nowy Olympus kładzie akcent na usprawnienia techniczne.
Od kilku dni Internet jest pełen plotek - podobno już niebawem Olympus ogłosi nowe aparaty z systemu Mikro Cztery Trzecie. Wśród nich najciekawiej zapowiada się model Olympus PEN EP-3. Wygląda na to, że następca Olympusa EP-2 zdecydowanie pogrąży swoją konkurencję. Mam tu na myśli model Panasonic Lumix GF3, którego konstruktorzy postawili w głównej mierze na wygląd. Nowy Olympus kładzie akcent na usprawnienia techniczne.
Na początku musimy podać, że są to tylko plotki, ale dosyć wiarygodne. Pierwszą nowością w Olympusie PEN EP-3 ma być ulepszona matryca. Na szczegóły musimy niestety poczekać. Już dziś wiadomo, że poprawi się jakość obrazu w przypadku pracy z wyższymi wartościami ISO. Maksymalna wartość ISO ma wynosić aż 12800. Procesor przetwarzania obrazu TruPic II zostanie zastąpiony ulepszonym TruPic III.
Usprawnienia będą dotyczyć także szybkości i dokładności 35-punktowego autofokusa w obiektywach dedykowanych do modelu PEN EP-3. Podobno nawet obiektywy z poprzednich modeli PENa mają pracować szybciej z nowym body. Zmieni się także interfejs użytkownika, menu oraz przyciski na na obudowie. PEN EP-3 ma być zdolny nagrywać filmy w rozdzielczości 1080i w formacie AVCHD lub AVI JPEG.
Resztę zmian jak i dokładną cenę aparatu poznamy po jego ogłoszeniu. Trzeba jednak już teraz pochwalić producentów nowego za konsekwencję w ulepszaniu swoich aparatów. System Mikro Cztery Trzecie już założenia miał być "czymś innym", po co więc upodabniać go do kompaktów, jak ma to miejsce w przypadku Lumixa GF3 lub Pentaxa Q?
Źródło: Photorumors