Najpierw świecące fale, a teraz delfiny. Zobacz piękną bioluminescencję
Końcówka kwietnia to okres kwitnięcia bioluminescencyjnych glonów, które w nocy wyglądają pięknie ze względu na swoje świetlne właściwości. Grupa delfinów przepływająca przez skupisko glonów przywodzi na myśl scenę z sennych marzeń. Coś pięknego!
Autorem filmiku jest Patrick Coyne, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Wówczas fotograf pokazał światu, jak wyglądają świecące fale w Newport. Odpowiada za to bioluminescencja, czyli właściwość niektórych roślin i zwierząt do emitowania światła na podstawie przemian chemicznych.
Tym razem mamy do czynienia z delfinami, które przepływają przez kolonię glonów. Osobiście kojarzy mi się to ze scenami marzeń lub wspomnień w bajkach i filmach, gdy na niebie przed głównymi bohaterami malują się różne kształty. Mimo tego, że bioluminescencja to zjawisko powszechne i występujące cyklicznie w przypadku roślin, i tak wygląda przepięknie.
Dolphins Swimming in Bioluminescence
Coyne mówi, że noc, w której zrealizował nagranie, była jedną z najbardziej magicznych w jego życiu. Trzeba przyznać, że fotograf miał dużo szczęścia, ponieważ dopatrzenie jakichkolwiek zwierząt w morskiej toni nocą graniczy z cudem, a tym bardziej natrafienie na delfiny, które przepływają przez skupisko świecących glonów.
Fotograf wykorzystał do nagrania korpus Sony A7S II, który jest znany, jako ”pogromca szumów” ze względu na możliwość rejestrowania dobrej jakości obrazu obrazu niemal w całkowitej ciemności. Do tego miał podpięty filmowy obiektyw Rokinon (Samyang) 35 mm Cine DS. T1.5, z przysłoną domkniętą do T2. Czułość nagrywania była ustawiona na ISO 80 000. Największym wyzwaniem dla fotografa było złapanie ostrości na delfinach przy tak płytkiej głębi ostrości.