Nikon "pożyczył" wideo z innych aparatów do prezentacji D800

Spodziewaliście się, że promocyjne wideo z Nikona D800 zawierało materiały wykonane samą lustrzanką? Niekoniecznie. Okazuje się, że Nikon wykorzystał w swoich prezentacjach możliwości lustrzanki materiały nie tylko z promowanego aparatu, ale też "pożyczone" lub wręcz nagrane między innymi... Canonem 5D Mark II, a także Phantomem HD Gold - specjalną kamerą do zdjęć slow-motion.

Nikon "pożyczył" wideo z innych aparatów do prezentacji D800 1Promocyjna wpadka Nikona...
Piotr Dopart

Spodziewaliście się, że promocyjne wideo z Nikona D800 zawierało materiały wykonane samą lustrzanką? Niekoniecznie. Okazuje się, że Nikon wykorzystał w swoich prezentacjach możliwości lustrzanki materiały nie tylko z promowanego aparatu, ale też "pożyczone" lub wręcz nagrane między innymi... Canonem 5D Mark II, a także Phantomem HD Gold - specjalną kamerą do zdjęć slow-motion.

Sprawa wyszła na jaw, gdy w filmie promocyjnym lustrzanki Nikona fragmenty swoich nagrań zauważył Terje Sørgjerd. Jego świetne time-lapse'y mieliście okazję oglądać na naszych łamach, linkowaliśmy również do jego strony internetowej. Sęk w tym, że nawet pobieżna lektura treści zdradza, że wideo umieszczone na TSO Photography zostały strzelone m.in. Canonem 5D Mark II.

Porównajcie sami klatki z ok. 0:18 oraz 0:50 w filmie Nikona z drugim i trzecim nagraniem:

The Art of FLIGHT | Official Trailer

Sørgjerd zareagował bardzo dyplomatycznie, pisząc na swoim facebookowym wallu:

[Jestem] nieco zaskoczony faktem użycia przez Nikona części moich klipów podczas premiery aparatu Nikon D800 w Bangkoku bez skontaktowania się ze mną. Szczególnie, że jednym z moich sponsorów jest Canon, a ja sam używam 5DII.

Wpis spotkał się z wieloma niepochlebnymi komentarzami, o dziwo część z nich skierowana była pod adresem... samego Terjego. Niektórzy komentujący pisali, że nagranie na pewno nie jest oficjalnym klipem Nikona (jako argument miała służyć słaba jakość klipu wywołana kręceniem z ręki podczas prezentacji), a Sørgjerd z pewnością będzie musiał przeprosić producenta. Zapewne autorzy wpisów musieli mieć niespodziankę, gdy następnym wpisem na tablicy było:

Dziękuję Kimito Uemurze i Nikonowi za szybką reakcję oraz rozwiązanie problemu. Podjęli wszelkie kroki w kierunku usunięcia materiału, a także obiecali zrobić wszystko, co w ich mocy, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Sprawa pomiędzy nami jest już w pełni rozwiązana.

Nikon ma w ostatnich miesiącach pecha do tego rodzaju sytuacji - przypomnę chociażby sprawę sensorów Aptiny w Nikonach linii 1. Bardzo możliwe, że obserwowalne marketingowe niedbalstwo jest efektem potężnych problemów związanych z powodzią w Tajlandii i potężnymi kosztami z nią związanymi. Mimo wszystko nie jest to usprawiedliwieniem, zaś konkurencja z pewnością wykorzysta każdą okazję, żeby wytknąć tego rodzaju słabości.

Źródło: PetaPixel

Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie