Olympus OM‑D E‑M1 - oto pierwsze prawdziwe zdjęcia i film!

Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
Krzysztof Basel

20.08.2013 09:00, aktual.: 20.08.2013 11:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wczoraj do Sieci wypłynął film nakręcony przez dziennikarzy serwisu Engadget, na którym pracownik firmy Olympus szczegółowo opisuje nowy aparat - Olympus OM-D E-M1. Przyjrzyjmy mu się bliżej.

Link do filmu na stronie Engadget.com został opublikowany na azjatyckim forum, skąd trafił na stronę m43rumors.com. I zaczęło się... Jestem ciekaw, czy to kontrolowany przeciek czy raczej wpadka, przez którą współpraca firmy Olympus z przedstawicielami znanego serwisu technologicznego Engadget zostanie zerwana. Film, rzecz jasna, szybko zniknął ze strony Engadget.com, a także z YouTube. Na szczęście ktoś udostępnił go do ściągnięcia: wersja 480p oraz wersja 720p. Pobiera się bardzo powoli, ale warto - aparat Olympus OM-D E-M1 pokazano na nim z każdej strony - z przykręconym adapterem oraz obiektywem Cztery Trzecie, zobaczycie też, jak współpracuje przez Wi-Fi z iPadem.

Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com

Olympus OM-D E-M1 wygląda jak połączenie pięknego OM-D E-M5 z doczepionym gripem i ergonomią lustrzanek z serii Olympus E. Krótko mówiąc, to połączenie, o którym marzyło wielu. Według plotek Olympus OM-D E-M1 ma otrzymać ulepszoną matrycę z E-M5, czyli sensor Mikro 4/3 o rozdzielczości 16 Mpix bez filtra AA i z subpikselami odpowiadającymi za detekcję fazy. Aparat umożliwi pracę w zakresie czułości ISO 200-25600, fotografowanie w trybie zdjęć seryjnych do 9 kl./s, a także uzyskanie czasów między 60 s a 1/8000 s. Podczas testu Olympusa PEN E-P5 zachwycałem się świetnym nowym wyświetlaczem elektronicznym VF4, który jest dostępny jako zewnętrzne akcesorium. W modelu OM-D E-M1 wizjer ten ma być wbudowany. Nie mogło też zabraknąć funkcji Wi-Fi.

Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com

Olympus OM-D E-M1 nie zastąpi modelu E-M5. Będzie to flagowy, droższy i bardziej zaawansowany technologicznie bezlusterkowiec, którego cena ma wynosić 1500 dolarów, czyli ok. 5000 zł. To naprawdę sporo - jego starszy brat Olympus OM-D E-M5 oraz nowy Olympus PEN E-P5 kosztują ok. 1000 dolarów za sam korpus.

[solr id="fotoblogia-pl-77078" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1465,olympus-pen-e-p5-test" _mphoto="olympus-pen-e-p5-studio0-e0c2798.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3069[/block]

Niedawno pisałem, że informacja o premierze tego aparatu jest prawie na 100% pewna. Teraz nie mamy już wątpliwości, a miłośnicy systemów Cztery Trzecie oraz Mikro Cztery Trzecie mogą zacierać ręce i zacząć odkładać pieniądze.

  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
  • Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
[1/13] Olympus OM-D E-M1 © 43rumors.com
Źródło artykułu:WP Fotoblogia