Wakacyjne ogórki, czyli plotki o Sony NEX‑5T, Olympusie E‑M7 i Sigmie 24‑70mm f/2

Sezon ogórkowy w pełni. W telewizji lecą powtórki starych seriali, na Facebooku dominują posty dotyczące wysokich temperatur, a w fotograficznym świecie królują plotki i przecieki na temat nowych sprzętów. Wbrew pozorom jest jednak na co czekać.

Pełnoklatkowy Sony NEX-5T może być podobny do modelu NEX-6 © KB
Pełnoklatkowy Sony NEX-5T może być podobny do modelu NEX-6 © KB
Krzysztof Basel

Obraz

Wprowadzenie pełnoklatowego Sony NEX wydawało się już tylko kwestią czasu. Japoński koncern ma już w swojej ofercie świetną matrycę, którą z powodzeniem wykorzystuje w lustrzance Sony Alfa A99 i kompaktach Sony Cyber-shot RX1 i RX1R. To obecnie jeden z lepszych sensorów na rynku, który już zyskał wiele pozytywnych recenzji.

Paradoksalnie, to jednak nie lustrzanki, ani kompakty tylko bezlusterkowce z serii NEX są najlepiej sprzedającymi się aparatami w ofercie Sony. NEX z pełną klatką może okazać się zatem strzałem w dziesiątkę. Szczególnie, że japoński producent nie będzie mieć praktycznie bezpośredniego konkurenta. Leica M to aparat z innej półki, dla innych ludzi, i w dodatku ponad dwukrotnie droższy. Najbliższym ewentualnym rywalem wydaje się… Sony RX1, ale to przecież kompakt z niewymiennym obiektywem.

[solr id="fotoblogia-pl-72688" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1556,sony-rx100-ii-pierwsze-wrazenia" _mphoto="sonyrx100-2-hands-0016-7-641f17c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3047[/block]

Ciekawostką w tej sprawie jest informacja, że przy tworzeniu Sony NEX-5T i być może NEX-FF swój udział ma podobno… firma Olympus. Ta informacja wydaje się z pozoru dziwna, ale na przełomie maja i czerwca w Sieci pojawiły się oficjalne informacje na temat współpracy obu korporacji.

W jednym z wywiadów, manager Olympusa Hiroyuki Sasa przyznał, że jego firma już wspiera koncern Sony nie tylko wiedzą i technologią na temat budowy obiektywów, ale też konkretnymi częściami. Z kolei Sony ma dostarczać do Olympusa matryce, z których słynie ten koncern.

To oczywiście nie musi być cała prawda na temat współpracy obu firm. Pomyślcie - jeśli Olympus przekazałby swój świetny 5-osiowy system stabilizacji obrazu, który zostałby zastosowany w pełnoklatkowym Sony NEX-FF. To byłoby coś!

Nowy flagowy Olympus E-M7

Być może, owocem współpracy obu firm będzie też nowy bezlusterkowiec marki Olympus. Od kilku dni w Sieci pojawiają się przecieki na temat nowego Olympusa OM-D E-M7. Aparat ten nie miałby zastępować modelu E-M5. Ma to być flagowy, droższy i bardziej zaawansowany technologicznie bezlusterkowiec.

[solr id="fotoblogia-pl-63078" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1905,olympus-om-d-em-5-technologia-xxi-wieku-w-obudowie-sprzed-lat-wideotest" _mphoto="img-7503-252x168-f355d9e4766ae86.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3048[/block]

Może w środku zobaczymy nową matrycę, wykonaną przy współpracy z Sony? Jeśli współpraca obu firm rozpoczęła się w maju to te 2-3 miesiące to raczej zbyt mały okres czasu, aby razem stworzyć nowy sensor. Kto wie jednak, jak długo Sony i Olympus rzeczywiście ze sobą współpracują. Może po prostu informacja o połączeniu ich sił wyszła na jak dopiero niedawno? Na razie nie wiadomo nic więcej na temat tego tajemniczego aparatu. Podobno jednak, informacja na temat jego premiery w najbliższych tygodniach jest niemal w 100% pewna.

Ultrajasny zoom Sigma 24-70mm f/2 DG OS HSM dla pełnej klatki

Trzecia plotka krążąca ostatnio po Internecie dotyczy nowego obiektywu. Podobno firma Sigma pracuje już nad wyprodukowanie zmiennoogniskowego zoomu Sigma 24-70mm f/2 DG OS HSM dla aparatów z pełnoklatkowymi matrycami. Nie wiadomo czy powyższe zdjęcia jest prawdziwe, ale jeśli tak to wygląda na to, prace nad nowym szkłem są już mocno zaawansowane. Sigma zachwyciła wielu fotografów prezentując niedawno obiektyw 18-35mm f/1.8 DC HSM do lustrzanek z matrycą APS-C. Niektórzy narzekali, dlaczego nie ma podobnego szkła do lustrzanek z pełną klatką. Być może niebawem to się zmieni.

Obraz

Sigma 24-70 mm f/2 DG OS HSM byłaby mocnym konkurentem dla innych obiektywów tej klasy o podobnej ogniskowej, które mają światło f/2.8 i naprawdę sporo kosztują (np. za najnowszego Canona 24-70mm f/2.8 trzeba zapłacić ok. 8000 zł). Gdyby zoom Sigmy miał wysoką jakość optyczną oraz chociaż odrobinę niższą cenę od rywali przy kapitalnym stałym świetle  f/2, mógłby stać się obiektem pożądania wielu zaawansowanych fotografów.

[solr id="fotoblogia-pl-67791" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://fotoblogia.pl/1632,sony-nex-3n-miniaturowa-obudowa-umiarkowane-mozliwosci-test" _mphoto="img-4242-67791-251x168-852044e3c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3049[/block]

Sezon ogórkowy w pełni, ale producenci sprzętu fotograficznego nie próżnują, przygotowując dla nas nowe sprzęty fotograficzne na wczesną jesień. Dodając do tego zestawienia plotki na temat Nikona D400 oraz lustrzanki Canona z 75-megapikselową matrycą, wygląda na to, że naprawdę jest na co czekać.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)