Pierwsza na świecie 1‑calowa matryca w smartfonie nadchodzi. Co to zmieni?

Ptaszki ćwierkają, że matryca Sony IMX700 (o ile tak będzie się nazywała) może niedługo zobaczyć światło dzienne. Doniesienia ze świata fotografii mobilnej wspominają, że jednym z pierwszych smartfonów z tym sensorem może być Huawei Mate P50.

Dotychczas w smartfonach fotograficznych widzieliśmy znacznie mniejsze matryce, chociaż 1-calowy czujnik pojawił się już w urządzeniu Panasonic Lumix CM1, które nie było do końca smartfonem ni aparatem kompaktowym. Sensory tej wielkości jednak dotychczas były zarezerwowane dla konwencjonalnych aparatów.

Jeśli chodzi o fizyczne rozmiary sensorów, to w Huawei P40 Pro znalazła się matryca o wielkości 1/1,28 cala, w Samsungu Galaxy S21 Ultra – 1/1,33, a w iPhone 12 Pro Max – 1/3,6 cala. Jednak nie samym rozmiarem matrycy fotografia obliczeniowa żyje. Ważna jest też fizyczne wielkość pikseli, co przekłada się na jakość fotografowania w gorszych warunkach oświetleniowych. Większa matryca zmieści ich… więcej. I na dodatek większych. Dość proste, prawda?

Przecieki na Twitterze dotyczą tego, że seria Huawei Mate P50 może mieć następujące konfiguracje aparatów:

• Główny + ultraszerokokątny + teleobiektyw
• Główny + ultraszerokokątny + obiektyw peryskopowy
• Główny + ultraszerokokątny + teleobiektyw + peryskopowy + czujnik ToF

Zapowiada się ciekawie, ale nie wiemy, ile z tych plotek się potwierdzi. Dobrze by było zobaczyć większy fizycznie sensor w smartfonie, dzięki czemu jakość zdjęć znacznie się poprawi. Nie chodzi jedynie o poziom szumów przy gorszych warunkach oświetleniowych, ale możliwość wykorzystania optyki o wyższej rozdzielczości, co zaowocuje ostrzejszymi zdjęciami bez manipulacji programowej. Jednak większa matryca wiąże się również z fizycznie większymi obiektywami, co stanowi nie lada wyzwanie dla inżynierów.

Nowa 1-calowa matryca może pojawić się w smartfonach już w kwietniu 2021 roku.