Pogonił ją ogromny bizon, gdy chciała zrobić zdjęcie. Turyści nie mają instynktu samozachowawczego

Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że zbliżanie się do dzikich zwierząt po to, by zrobić zdjęcie, to zły pomysł. Napiszemy o tym zatem ponownie. Tym razem chodzi o potężne bizony. Nagrania z Parku Yellowstone pokazują, że turyści naprawdę nie są świadomi zagrożenia i traktują wielkie byki jak potulne krówki z pastwiska.

Na wstępie przypomnimy o tym, że do dzikich zwierząt nigdy nie należy się zbliżać. I nijak nie tłumaczy tego chęć zrobienia zdjęcia. Wspominaliśmy o wielu przypadkach nieszczęścia, jak: atak niedźwiedzia, atak słonia, zabicie małej foczki czy też zniszczenie gniazd ptaków na zamkniętym terenie.

Tym razem mamy do czynienia z potężnymi zwierzętami, jakimi są bizony w Parku Yellowstone. Te amerykańskie odpowiedniki naszych żubrów wyglądają na łagodne, ale sprowokowane są ekstremalnie niebezpieczne. Przekonała się o tym jedna z turystek, która chciała zrobić zdjęcie z bykiem. Jak widać, na powyższym filmie, bizon nie był zadowolony i pogonił kobietę. Szczęśliwie nic nikomu się nie stało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypadek turystki z nagrania nie jest odosobniony. W Parku Yellowstone ludzie nagminnie podchodzą do bizonów i traktują je jak ogromne pluszaki. Strażnicy parku nawołują do opamiętania się i proszą, by odwiedzający rezerwat zachowali odległość co najmniej 22 m od bizonów, łosi oraz jeleni.

Na Instagramie powstał nawet specjalny profil, na którym są publikowane nagrania potępiające niewłaściwe zachowania. Widać na nich beztroskich turystów, którzy zdecydowanie nie przyjmują do wiadomości tego, że bizony nie są zwierzętami domowymi.

Przypominamy – nigdy nie podchodźcie do dzikich zwierząt, choćby wyglądały najsłodziej na świecie. Nie wiadomo, jak takie stworzenie zareaguje na człowieka. W jednej chwili urocze zwierzę może zamienić się w pędzący taran.