Sony A7S III pojawi się latem 2020 roku. Producent potwierdza

Stało się! Jeden z najbardziej wyczekiwanych aparatów – Sony A7S III – w końcu pojawi się na rynku. Wiceprezes Sony potwierdził tę informację w wywiadzie. Oto, co wiemy na ten temat.

Sony A7S III pojawi się latem 2020 roku. Producent potwierdza
Marcin Watemborski

Sony A7S II był modelem pełnoklatkowego bezlusterkowca, którzy przez naszą redakcję został okrzyknięty "pogromcą szumów". Dla wielu fotografów był to po prostu aparat doskonały z możliwością fotografowania w niemal absolutnej ciemności. Niestety od czasu jego premiery we wrześniu 2015 roku nie pojawił się następca.

Nadchodzą dobre wiadomości. Wiceprezes Sony Kenji Tanaka powiedział w wywiadzie dla DPReview kilka interesujących rzeczy. Między innymi został poruszony temat działalności firmy w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, szans na wybicie się na rynku, przewagi Sony nad konkurencją czy ulepszeń w systemach autofokusa.

Kiedy pojawi się Sony A7S III?

Najbardziej interesujące są jednak informacje dotyczące korpusu Sony A7S III. Powiedzmy sobie szczerze – czekamy na ten korpus od kilku dobrych lat. Barney Britton z DPReview zapytał o następcę Sony A7S II, zwracając uwagę na to, że w przypadku linii A7R pojawiły się nawet 2 korpusy – Sony A7R III oraz Sony A7R IV. Dziennikarz zaznaczył, że linia A7S została zaniedbana, a filmowcy wciąż czekają.

W swojej wypowiedzi Kenji Tanaka otwarcie mówi, że firma Sony otrzymała wiele zapytań na temat Sony A7S III, a następca korpusu Sony A7S II pojawi się późnym latem 2020 roku. Dodaje również, że firma koncentruje się obecnie na pokazaniu światu nowego aparatu, który ma zmienić cały system, w tym też matrycę. Tanaka podkresla, że wszystko będzie nowe.

Przedstawiciel Sony zwraca uwagę, że wcześniej litera S oznaczała czułość (ang. ”sensitivity”), a teraz będzie oznaczała doskonałość (ang. ”supreme)”). Ze słów Tanaki wynika jasno – nowy korpus da jeszcze lepszą jakość obrazu, będzie miał większą rozdzielczość matrycy, a profesjonalni użytkownicy nie będą mieli na co narzekać i na pewno go polubią. Oczywiście brzmi to bardzo marketingowo, ale przyznaję, że wzbudza ciekawość.

Co ciekawe, dotychczasowi użytkownicy A7S II nie oczekiwali fajerwerków w swoich mailach, a raczej oczywistych funkcji, jak kręcenie w rozdzielczości 4K 60 kl./s oraz nagrywania w standardzie 10-bit 4:2:2. Niektórzy pragną też zobaczyć w nowym korpusie nagrywanie RAW, ale nie wiadomo jeszcze, czy Sony uda się je zaimplementować.

Więcej ciekawostek na temat przyszłych działań Sony znajdziecie w wywiadzie na DPReview.

Jeśli interesujesz się wystrojem wnętrz, prosimy - wypełnij tę ankietę. Dzięki za pomoc!
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)