Średnioformatowa matryca Sony o rozdzielczości 128 Mpix NIE trafi do aparatów
128 megapikseli, globalna migawka, duży fizyczny rozmiar. Specyfikacja tej matrycy brzmi jak marzenie fotografów i filmowców, ale niestety nie ma się z czego cieszyć. W aparatach nie zobaczymy tego technologicznego cudu świata.
Nowa matryca Sony IMX661 jest kierowana do rynku przemysłowego, chociaż jej parametry z powodzeniem zaspokoiłyby potrzeby profesjonalnych fotografów i filmowców. Sensor ma rozmiar 46,2 x 32,9 mm (56,73 mm przekątnej) i rozdzielczość 128 Mpix. Sprawia to, że jest większy niż matryca w Fujifilm GFX 100, która po przekątnej ma 54,78 mm.
Sony IMX661 to matryca wyposażona w globalną migawkę, co doskonale sprawdzi się podczas filmowania. Czujnik jest w stanie zarejestrować 21,8 klatek na sekundę w 10 bitach, 19,6 klatek na sekundę w 12 bitach lub 12,9 klatek na sekundę w 14 bitach. Ta prędkość robi wrażenie, pamiętając o rozdzielczości 127,68 milionów efektywnych pikseli.
W wykorzystaniu przemysłowym, ta matryca ma umożliwić kamerom rejestrowanie ruchu bez rozmycia w doskonałej jakości. Jeśli widzieliście kiedyś kryminalne filmy, na których obrazek po wielokrotnym powiększeniu miał dobrą jakość, to wiecie, o czym mowa. Wiadomo – większa matryca to również mniejsze szumy.
Rozwiązania przemysłowe Sony są nie mniej ciekawe niż te fotograficzne, chociaż patrząc na tę matrycę, aż chce się marzyć o średnioformatowym cyfrowym bezlusterkowcu Sony. Analizując możliwości współczesnych aparatów takich, jak Sony A9 II, Sony A7III, Sony A7S III, Sony A7R IV czy Sony A1 – zaplecze programowe i technologiczne jest, wiec na co czeka producent?
