Vanguard Xcenior 36 – studio fotograficzne w jednej torbie
25.12.2015 18:30, aktual.: 25.05.2016 11:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotograficzna torba na ramię Vanguard Xcenior 36 to interesująca propozycja dla wymagających fotografów, którzy mają naprawdę pokaźną kolekcję sprzętu i chcą go bezpiecznie przenosić.
Firma Vanguard istnieje od 1986 roku, ale na polskim rynku produkty tej marki możecie znaleźć już ponad 10 lat. Nowym polskim dystrybutorem produktów tej marki jest firma Digital Partner, która też wypożyczała nam testowy egzemplarz fotograficznej torby na ramię Vanguard Xcenior 36. Firma Vanguard produkuje nie tylko torby i plecaki fotograficzne, ale także statywy, głowice, walizki na sprzęt fotograficzny, a także optykę sportową czy karty pamięci.
Budowa, wykonanie
Torby fotograficzne Vanguard serii Xcenior są dostępne w trzech różnych wersjach i rozmiarach: 31, 36 oraz 41. Ja do testów otrzymałem model średni, czyli Xcenior 36. Jak się potem okazało, torba ta wcale nie jest taka średnia, zarówno pod względem jakości wykonania, jak i pojemności. Ale o tym więcej za chwilę.
Czarna torba na ramię Vanguard Xcenior 36 ma wymiary zewnętrzne 500 x 340 x 350 mm i waży 2,7 kg, przy czym jej maksymalny udźwig to aż 11,5 kg. Została wykonana materiału typu poliester, który producent określa na swojej stronie jako 1000D1200D/ 1680D1680D. Materiał jest gęsty, twardy i wytrzymały, ale zarazem przyjemny i delikatny w dotyku. Producent określa to jako wytłaczana, półtwarda obudowa.
Główna klapa jest otwierana od góry na zewnątrz. Chroni ją szeroki rzep oraz dwa bardzo solidne, duże i pracujące z dużą kulturą, zamki błyskawiczne. System uzupełniają też różnego rodzaju aż cztery plastikowe klamry wysokiej jakości – dwie mniejsze i dwie większe. Klamry można w prosty i przyjemny sposób zapiąć oraz rozpiąć. Na górze klapy znajduje się sporych rozmiarów uchwyt, mocowany w trzech miejscach.
Nawet przy maksymalnym obciążeniu rączka nie wrzyna się w dłoń, zachowuje swój kształt i formę, a torba nie przechyla się. To odpowiednie rozwiązanie, dostosowane do rozmiarów tej torby oraz jej możliwego obciążenia. To wszystko sprawia, że nawet przy pełnym obciążeniu mamy gwarancję, że klapa się nie otworzy, a torbę można przenosić nie tylko ze spokojem, ale też komfortowo i pewnie.
Warto też wspomnieć, że cały spód i dół torby jest wzmocniony, chroni sprzęt w środku przed zamoczeniem. Na dole znajdują się także dwie gumowe stopki, na których opiera się torba, gdy stoi. To dobre rozwiązanie, które sprawia, że zewnętrzna część komory nie styka się bezpośrednio z podłożem, a sama torba jest bardziej stabilna, nie ślizga się i nie rysuje.
Torba ma aż trzy sporych rozmiarów kieszenie, ulokowane po bokach. Każda jest pojemna, zapinana na chroniony przed wilgocią mały zamek błyskawiczny i ma wzmocnioną klapę.
Mocnym punktem torby Vanguard Xcenior 36 jest, mocowany na metalowe zaczepy, pasek na ramię. Pasek jest elastyczny, ale solidny i wytrzymały. Główna część ma grubość ok 2,5 cm, jest odpowiednio szeroka, twarda i mocna, co sprawia, że pasek nie wrzyna się w ramie nawet przy ponad 10 kg obciążeniu, ale równomiernie rozkłada ciężar. Spód rączki jest pokryty antypoślizgowym materiałem, co z kolei pomaga zachować stabilność paska, jak i całej torby, kiedy przenosimy ją na ramieniu czy w dłoniach.
Torba posiada też system przenoszenia statywu: pełnowymiarowy statyw można bezpiecznie przymocować do torby za pomocą specjalnych pasków. Istotnym dodatkiem jest też kieszeń na wsunięcie wózka, co z pewnością przyda się w czasie podróży. W małej, zamykanej na suwak kieszonce znajduje się też pokrowiec chroniący przed deszczem. W wyposażeniu torby znajduje się także dodatkowy pokrowiec na akcesoria oraz pojemnik na karty pamięci.
Z kolei wnętrze wyściela materiał typu polyester 150D oraz welur. Ułożenie komory można ustawiać wedle własnych potrzeb, przyczepiając i odczepiając ścianki na rzepy. Torba na ramię Vanguard Xcenior 36 jest objęta 10-letnią gwarancją producenta.
Pojemność
Pojemność to największy atut torby fotograficznej Vanguard Xcenior 36. Torba jest ogromna nie tylko z zewnątrz, ale przede wszystkim wewnątrz. W redakcji często przenosimy duże ilości rożnego rodzaju sprzętu fotograficznego i jeszcze nie zdarzyło mi się, aby Xcenior 36 nie dał sobie rady z pomieszczeniem całego arsenału sprzętu do testów.
Torba spokojnie mieściła duża lustrzankę Canon EOS 5D Mark III z podpiętym obiektywem 24-70 mm f/2.8 oraz bezlusterkowce Sony A7R II z obiektywem i Olympus OM-D E-M1 z obiektywem 12-40 mm f/2.8 i ładowarki do nich wszystkich w osobnym pokrowcu. Do tego zmieściło się jeszcze kilka obiektywów: Canon 100 mm f/2.8 Macro, 40 mm f/2.8 i Olympus Zuiko 17 mm f/1.8.
W osobnych komorach znajdowały się 13-calowy MacBook Pro z ładowarką i myszką, iPad mini, iPhone 6 (oba z ładowarkami i kablami), pojemnik na karty pamięci, kilka baterii, duży power bank z kablem, portfel, paczka chusteczek jednorazowych, kilka szmatek do czyszczenia obiektywów i okularów. W zewnętrznych kieszeniach było jeszcze wolne miejsce na akcesoria. Mógłbym jeszcze dopiąć średniej wielkości statyw, ale wtedy musiałbym ten zestaw chyba pchać taczką, a nie nosić na ramieniu. Zresztą, nawet bez tego torba była niezwykle ciężka, a ręka czy ramię bolały już po kilka minutach noszenia. Chyba czas poćwiczyć. Inny zestaw to jedna lustrzanka z gripem i 4-5 obiektywów (do 70-200mm f/2.8), lampa błyskowa, akcesoria (karty pamięci, kable, bateria i ładowarka), laptop 13 cali, i statyw.
Wnętrze torby można dowolnie modyfikować. Pokryte grafitowym welurem ścianki są odpowiednio grube i miękki, aby skutecznie chronić nawet duży i ciężki sprzęt przed wstrząsami. To wszystko sprawia, że Vanguard Xcenior 36 sprawdzi się dobrze także jako torba na sprzęt wideo. Powinna pomieścić nawet duże, profesjonalne kamery.
Po wewnętrznej stronie klapy torby ulokowano cztery przydatne kieszonki: dwie większe, na różne akcesoria, oraz dwie mniejsze, na karty pamięci czy małe drobiazgi.
Podsumowanie
Fotograficzna torba na ramię Vanguard Xcenior 36 to produkt dla fotografów o naprawdę dużych indywidualnych wymaganiach i sporym arsenale sprzętu. Torba pomieści mobilne studio fotograficzne z kilkoma korpusami, obiektywami, laptopem i masą akcesoriów. U mnie świetnie sprawdziła się do przenoszenia naszego sprzętu redakcyjnego oraz aparatów i obiektywów do testów. Torba jest bardzo solidnie wykonana, ma chowany pokrowiec przeciwdeszczowy i trzystopniowy system bezpieczeństwa, dzięki czemu nasz sprzęt jest solidnie chroniony. Zastosowane tu zamki błyskawiczne, jak i klamry, są bardzo wysokiej jakości i pracują z dużą kulturą. Pasek na ramię jest elastyczny, mocny, a rączka szeroka i gruba, dzięki czemu ciężar jest równomiernie rozkładany. Spód jest wzmocniony i ma dwie gumowe stopki, co zapewnia stabilność i większe bezpieczeństwo.
Torba jest naprawdę dużych rozmiarów, przez co nie zawsze można ją komfortowo nosić w ręce. Lepiej sprawdza się na ramieniu, ale przy maksymalnym obciążeniu 11,5 kg, wspomniane ramię warto najpierw wielokrotnie wzmocnić na siłowni. Wszystkie torby z serii Xcenior są czarne, z charakterystycznym dla tej marki grafitowo-pomarańczowym wnętrzem. Takie wzornictwo może się podobać albo nie – kwestia indywidualnych preferencji. Moim zdaniem na tle konkurencji Vanguard wygląda nieźle – z pewnością nie są to produkty brzydkie, chociaż daleko im do odważnego wzornictwa marki Crumpler czy bardziej eleganckiego z marki ThinkTank.
Cena torby jest adekwatna do jej wysokiej jakości, możliwości i 10-letniej gwarancji. Model Vanguard Xcenior 36 można kupić za 600-900 zł, a wersje mniejsze i większe są odpowiednio tańsze i droższe o ok. 100-200 zł. Dostępność torby na polskim rynku jest wysoka, ale jak widać jej cena może się mocno różnić. Przed zakupem warto zatem porównać ceny w różnych sklepach, bo można naprawdę dużo zaoszczędzić, wybierając odpowiedniego sprzedawcę.