Pięć nieziemskich miejsc. Wszystkie znajdziesz planecie Ziemi

Nieziemskich wrażeń spodziewamy się w kosmosie albo we własnych fantazjach. Tymczasem potrafi dostarczyć ich także natura na planecie Ziemia. Oto pięć nieziemskich miejsc, o których nie śniło się ludziom.

Fantastyczne plenery nie muszą być dziełem fantazji i programu graficznego. Planeta Ziemia ma w zanadrzu kilka miejsc, których istnienie zdumiewa. Oto gdzie są i jak powstały.

Fantastyczną strukturę znaną jako Gejzer Fly (Fly Geyser) zobaczyć można w Hualapai Valley na terytorium amerykańskiego stanu Nevada. Ten nie do końca naturalny twór zaczął się formować ponad 100 lat temu. Powstał na skutek intensywnych odwiertów prowadzonych przez poszukiwaczy źródeł poboru wód gruntowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodziewanie dotarli oni do zbiornika wód geotermalnych. Z wydrążonego przez nich odwiertu popłynęła gorąca i silnie zmineralizowana woda, która wydobywa się do dziś. Procesowi temu towarzyszy silne wytrącanie się osadów. Przez kilkadziesiąt lat zdążyły one stworzyć wokół odwiertu niezwykłą skałę, której kolorów dodają ciepłolubne glony.

Wielkie źródło pryzmatyczne (Grand Prismatic Spring) to efekt działania gejzera w Parku Yellowstone. Głębokie na 36 metrów jezioro jest zasilane wyrzutami strumienia wody o temperaturze 70 stopni Celsjusza i tworzy taflę o średnicy od 60 do 90 metrów.

To istotne, ponieważ nie cała jego powierzchnia jest równie ciepła, a to gwarantuje jezioru kolory pryzmatu. Bytujące w nim algi i bakterie wytwarzają barwniki, zależne od temperatury otoczenia. Centralna część jeziora jest żywo niebieska, ponieważ jest gorąca i sterylna. Obszary zielone, żółte, pomarańczowe i czerwone oznaczają występowanie organizmów żywych.

Tęczowa Góra to jeden ze szczytów w peruwiańskiej części Andów. Znana jest także jako Vinicunca lub Góra Siedmiu Kolorów i wznosi się na wysokość 5 200 metrów. Zauważono ją jednak dopiero w 2015 roku. Za niezwykłe umaszczenie Tęczowej Góry odpowiada bowiem pokrywa śnieżna.

Jeszcze kilka lat temu chroniła ona skałę przed procesami erozji. Skuta lodem góra zachowała w ten sposób swój oryginalny skład mineralny także w warstwie powierzchniowej.

Drzewa smoczej krwi to ewenement, który więcej ma wspólnego ze szparagami, niż z Grą o Tron. Botanicy klasyfikują go jako Dracaena cinnabari i zaliczają do szparagowatych. Występują one na Ziemi, ale w wyjątkowym miejscu.

Według naukowców drzewa smoczej krwi są reliktami mioceńskich i plioceńskich lasów subtropikalnych. Ich fantastyczne baldachimy zobaczyć można w okolicach Jemenu, na wyspach Archipelagu Socotra, gdzie roślinność subtropikalna najdłużej opiera się procesom pustynnienia Afryki Północnej.

Jezioro Hillier położone jest na wyspie Middle u południowo-zachodnich wybrzeży Australii. Z lotu ptaka prezentuje się cukierkowo, a barwa jego wody nie zmienia się także po zaczerpnięciu. Spróbowanie jej może być jednak szokujące.

Australijskie jezioro jest słodką, różową plamą dzięki algom, halobakteriom i drobnoustrojom. Zabarwiają one wodę, reagując na jej wysokie zasolenie. Jezioro Hillier dostarcza im do tego doskonałych warunków, ponieważ jest słone niczym Morze Martwe.