Co zrobić, aby (bardziej) chciało się nam fotografować? [poradnik]
W szafce leży nowiutka lustrzanka z kilkoma świetnymi obiektywami. Masz trochę wolnego czasu. Wiele pomysłów na zdjęcia. A jednak wolisz posiedzieć w domu i obejrzeć House’a. Nic straconego – na brak chęci do fotografowania też są sposoby. Oto 10 najlepszych.
W szafce leży nowiutka lustrzanka z kilkoma świetnymi obiektywami. Masz trochę wolnego czasu. Wiele pomysłów na zdjęcia. A jednak wolisz posiedzieć w domu i obejrzeć House’a. Nic straconego – na brak chęci do fotografowania też są sposoby. Oto 10 najlepszych.
Wziąć aparat i ruszyć się z domu
Najprościej jest powiedzieć, że trzeba wziąć aparat i po prostu wyjść z domu. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. To trochę tak, jakby mówić osobie, która jest bardzo przygnębiona, żeby coś ze sobą zrobiła. Takie gadanie może co najwyżej doprowadzić do kłótni. Trzeba pomóc, a nie krytykować.
Jak się zmobilizować do wyjścia z domu? Co zrobić?
Solidnie się wyspać
W tym nie ma wielkiej filozofii - jeśli człowiek jest zmęczony, to nic mu się nie chce. Fotografować również. Dobrze się wyśpij, a chęci powrócą.
Zainspirować się świetnymi zdjęciami innych fotografów
Masz ulubiony fotoreportaż czy sesję znanego fotografa? A może kiedyś zainspirowało Cię zdjęcie takiego artysty? Przeglądaj ich fotoblogi, strony, Twittera. Konsumuj ich twórczość i sam fotografuj.
Spędzić godziny na przeglądaniu albumów lub magazynów o fotografii
Dawniej fascynaci fotografii musieli przebierać w stertach drogich, drukowanych magazynów fotograficznych. Dzisiaj Internet zapewnia niemal nieograniczony dostęp do dziesiątek bogato ilustrowanych, darmowych pism o fotografii. Spora część z nich to profesjonalne wydawnictwa publikujące zdjęcia z najwyższej światowej półki. Jeśli nie wiesz, gdzie je znaleźć, oto podpowiedź:
Spotkania z innymi fotografami i rozmowa o zdjęciach to chyba najlepsze i najbardziej skuteczne metody na pobudzenie kreatywności oraz chęci do fotografowania. W czasie takich spotkań możesz pokazać swoje prace, poprosić o krytykę, obejrzeć kadry innych, wymienić się adresami ciekawych stron czy projektów. Czasem z tego typu burzy mózgów rodzą się niebanalne pomysły na nowe cykle zdjęć czy sesje.
Niebezpieczeństwo jest takie, że podobne spotkania mogą się zamienić w regularne popijawy. Wtedy efekt będzie wręcz przeciwny – zamiast wyjść z domu, będziesz leczyć kaca.
Znaleźć muzę
Muzą może być Twoja ukochana/ukochany, magiczne miejsce czy ulubiona muzyka. Spędź ze swoją muzą sporo czasu, – wpatruj się w nią, słuchaj, co ma do powiedzenia. Zakochaj się w niej i znajdź na nowo inspirację!
Dostać kopa w d...
Na niektórych działa tylko pozytywna motywacja, jednak o taką zdecydowanie trudniej. Człowiekowi o wiele łatwiej jest krytykować drugich, szczególnie jeśli ma do tego powód.
Są jednak ludzie, na których działa motywacja negatywna. Jeśli dobrze znosisz krytykę, możesz celowo się na nią wystawić, dając swoje prace do oceny. Wyślij swoje zdjęcia do jednego z mistrzów fotografii, np. Tomasza Tomaszewskiego czy Wojtka Grzędzińskiego. Serio. To otwarci ludzie i mogą Ci odpisać. Wrzuć swoje zdjęcia do internetowej galerii, np. Digart. Pomarudź trochę swoim znajomym fotografom, że nie chce Ci się już fotografować jak kiedyś. Z pewności w końcu powiedzą Ci, jaka jest prawda i dlaczego Ci się nie chce ;)
Nie wiesz, po co fotografować? Załóż swój fotoblog i na nim umieszczaj zdjęcia. Może nie od razu zdobędziesz dużą publiczność, ale będziesz mógł pokazać swoim znajomym czy rodzinie ostatnie zdjęcia. A jeśli jesteś dobry i umiesz się wypromować w Sieci, to po czasie może zyskasz szersze grono odbiorców. Najlepiej założyć fotoblog, korzystając z serwisów WordPpress czy Blogspot.
Zaglądać na Fotoblogię ;)
Punkt napisany trochę z przymrużeniem oka, bo nie chcemy się przecież chwalić ;) Mimo wszystko staramy się zachęcać wszystkich do wyjścia na dwór z aparatem, prezentując poradniki, zestawienie ciekawych stron i programów czy fotografów.
Po prostu nic nie robić…
Czasami przychodzi taki okres, kiedy trzeba trochę odpocząć od zdjęć. Nic na siłę – jeśli czujesz, że trzeba odsapnąć, zrób to. Wrócisz do fotografowania z podwójnymi chęciami!
Jakie są Wasze metody, aby się zmotywować? Odpowiadajcie w naszej ankiecie na Facebooku lub w komentarzach!