Fujifilm XQ2 - nowa odsłona kieszonkowego kompaktu premium

Fujifilm XQ2 to następca zaprezentowanego pod koniec 2013 roku modelu XQ1. Co przez ten czas unowocześniono w cenionym kompakcie premium?

Fujifilm XQ2 - nowa odsłona kieszonkowego kompaktu premium
Jakub Kaźmierczyk

15.01.2015 | aktual.: 26.07.2022 19:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fujifilm XQ2 wyglądem właściwie nie różni się od poprzednika. Jego miniaturowe wymiary nie uległy zmianie, i gdyby nie cyfra „2” przy oznaczeniu modelu, aparaty byłyby nie do rozpoznania.

Przeglądając opis i specyfikację aparatu również na próżno szukać rewolucyjnych zmian. Do dyspozycji mamy matrycę X-Trans CMOS II o rozdzielczości 12 megapikseli w rozmiarze 2/3 cala. Zastosowany obiektyw ma ekwiwalent ogniskowych 25-100 mm ze światłem f/1.8-4.9, czyli dokładnie taki sam, jak w poprzedniku. Zmianie nie uległ również procesor - to dobrze znany EXR II.

Obraz

Zmiany w nowym Fujifilm są naprawdę kosmetyczne. Delikatnej modyfikacji uległ układ autofokusu, który dzieli kadr na 9 stref, aby jeszcze bardziej usprawnić ustawianie ostrości, które i tak świetnie działało w poprzedniku.

Kolejną nowością jest symulacja kolorów filmu Classic Chrome, która została zaprezentowana przy okazji premiery modeli X100T, X30 oraz aktualizacji oprogramowania dla modelu X-T1na zeszłorocznej Photokinie. Aparaty Fujifilm znane są z bardzo wiernego oddania barw, jak również symulowania barw znanych z analogowych błon fotograficznych. W bardzo prosty sposób możemy osiągnąć kolory zbliżone do tych, które oglądaliśmy na slajdach Velvii czy Provii. Wspominany wyżej Classic Chrome sprawia, że kolory są bardziej przygaszone, ale zarazem mocno pogłębione.

Obraz

Poza tymi delikatnymi zmianami, nowości szukać na próżno (a szkoda), ale nie oznacza to, że aparat jest przestarzały. Bardzo dobra, spora matryca, szybki procesor i wiele funkcji sprawiają, że XQ2 to ciekawa propozycja dla osób, które potrzebują miniaturowego aparatu o bardzo dobrych parametrach.

Z drugiej strony na rynku w ciągu ostatniego roku pojawił się kolejny konkurent z 1-calową matrycą (Canon GX7), więc może to już czas na kolejny krok do przodu?

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/12]
Komentarze (0)