Samsung Galaxy S22: Czy będzie miał aparat o rozdzielczości 200 Mpix?
Wyścig na coraz lepsze moduły aparatów w smartfonach trwa w najlepsze. Producenci prześcigają się nie tylko w rozdzielczości matryc, ale również zastosowaniu nowych technologii. Ptaszki ćwierkają, że Samsung Galaxy S22 może być pod tym katem bardzo imponujący.
08.05.2021 | aktual.: 06.03.2024 22:29
O ile w przypadku konwencjonalnych aparatów wyścig na megapiksele nie jest zauważalny, to w przypadku smartfonów fotograficznych już tak. Mamy na rynku modele z matrycami o rozdzielczości 108 megapikseli, wraz z różnymi innymi bajerami. Nie brakuje w tym zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji i fotografii obliczeniowej.
Współpraca Olympusa i Samsunga to plotka, która ukazała się jakiś czas temu i właściwie nikogo nie dziwiłaby taka współpraca. Przecież widzieliśmy już takie firmy jak Zeiss, Leica, Hasselblad czy Sony współpracujące z producentami smartfonów. To, co jest nowe i interesujące to… domniemana ogromna rozdzielczość matrycy w Samsungu Galaxy S22.
Podobno Samsung Galaxy S22 Ultra może mieć główny aparat dający obrazek o wielkości 200 Mpix. To naprawdę dużo – tym bardziej jak na smartfonach, którego matryca jest fizycznie mała, a rozmiar pikseli mikroskopijny. Niejednokrotnie już tłumaczyliśmy, że lepiej mieć aparat o mniejszej rozdzielczości, z większymi pikselami niż na odwrót. Cóż – to jasny zabieg marketingowy, ponieważ większość konsumentów wciąż uważa, że więcej znaczy lepiej.
Dobrze by było, gdyby producenci smartfonów pomyśleli, jak wsadzić do urządzenia większą matrycę bez powiększania jego rozmiaru, być może popracowali nad optyka, a nie upychali kolejne piksele na malusieńkich sensorach. Póki co, to chyba marzenia ściętej głowy, bo niespecjalnie się zapowiada, że coś się zmieni.