Co wybrać: lustrzanka czy bezlusterkowiec?
Lustrzanki i bezlusterkowce, to obecnie najbardziej popularne grupy aparatów, które są najczęściej wybierane przez zaawansowanych amatorów i zawodowców. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę i co wybrać, do jakich zastosowań.
25.07.2016 | aktual.: 17.08.2016 13:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie przypadkiem lustrzanki zdominowały rynek aparatów od drugiej połowy XX w. To w sumie nieduże, dość łatwe w obsłudze aparaty, które przeszły w tym czasie ogromną ewolucję. Obecnie na rynku znajdziemy lustrzankę cyfrową dla każdego, od totalnego amatora, który kupił pierwszy aparat, do profesjonalnych narzędzi pracy, za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Lustrzanki nadal dominują w dziedzinach, w których jest niezbędny bardzo szybki, bezkompromisowy autofokus, szczególnie w trybie ciągłym. Chociaż trzeba przyznać, że producenci bezlusterkowców nie śpią i rozwijają swoje technologie.
Bezlusterkowce to najkrócej lustrzanki bez lustra i wizjera optycznego, które dają pogląd fotografowanej sceny na ekranie LCD albo w wizjerze elektronicznym. Ich podstawową zaletą są mniejsze gabaryty korpusów i obiektywów. No może poza systemami z matrycą FF i APS-C, które mają obiektywy o podobnych gabarytach jak lustrzanki z takimi matrycami.
Poza tym bezlusterkowce oferują szybszy autofokus w trybie live view, więc jeżeli lubimy kadrować na ekranie, to bezlusterkowiec jest naturalniejszym wyborem. Jeżeli chodzi o jakość zdjęć, to bezlusterkowce dorównującą już nawet najlepszym lustrzankom, szczególnie te wyposażone w większe matryce.
Co wybrać?
Bezlusterkowce to idealny wybór dla amatorów i zawodowców, którzy nie potrzebują ekstremalnie czułego i szybkiego autofokusu. Sprawdzą się w fotografii codziennej, rodzinnej, krajobrazowej, architekturze, portrecie.
Zaczynając od systemu Mikro Cztery Trzecie, który jest najmniejszy i najbardziej poręczny, jednocześnie oferuje jeden z szybszych, o ile nie najszybszy autofokus. Idealne rozwiązanie do fotografii rodzinnej i codziennej.
Przez systemy z matrycą APS-C, czyli taką jak amatorskie lustrzanki, jak Sony, czy Fujifilm X, które zaspokoją wszystkie fotograficzne potrzeby zaawansowanych amatorów. Do pełnoklatkowych bezlusterkowców jak Sony A7 czy Leica SL, a nawet średniego formatu jak Hasselblad X1D, o których marzy wielu zawodowców.
Oczywiście jeżeli, ktoś upiera się przy lustrzance, to jest na rynku wiele modeli amatorskich, które są jak najbardziej godne uwagi i wykonają te same zadania równie dobrze, albo nawet trochę lepiej, jednak gabaryty korpusu będą większe przynajmniej o lustro.
Zawodowi fotografowie w większości stawiają nadal na lustrzanki, przynajmniej ci, którzy zajmują się reportażem, fotografią gwiazd, ślubną, czy dzikiej przyrody. Zawodowcy, którzy zajmują się bardziej statyczną fotografią jak architektura, portret, jedzenie, przedmioty przesiadają się powoli na pełnoklatkowe bezlusterkowce, do których można podpiąć dużo ciekawych, manualnych obiektywów.