GoPro finansowo staje na nogi. Fusion VR i HERO6 jeszcze w tym roku
08.08.2017 10:22, aktual.: 26.07.2022 18:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zapowiada się, że plan restrukturyzacji wypalił i GoPro jest gotowe do kontrataku. Firma notuje zyski i jeszcze w tym roku zamierza zaprezentować nową kamerkę do wirtualnej rzeczywistości Fusion VR i flagową kamerkę sportową HERO 6.
Po miesiącach kłopotów finansowych, które pociągnęły za sobą restrukturyzację, GoPro staje na nogi. Firma zaprezentowała wyniki za drugi kwartał 2017 roku, notując wzrost przychodów o 34 proc. rok do roku. GoPro nadal stara się osiągnąć rentowność w tym roku, w czym ma jej pomóc nowa kamerka do wirtualnej rzeczywistości Fusion VR oraz flagowa kamerka sportowa HERO 6, które powinny pojawić się jeszcze w tym roku.
GoPro zarobiło w ostatnim kwartale 297 milionów dolarów, a sprzedaż ich kamerek wzrosła o 18 proc. globalnie i aż o 164 proc. w Japonii. W tym czasie w Stanach Zjednoczonych najlepiej sprzedawała się kamerka HERO 5 Black, jednak ponad połowa przychodów GoPro pochodzi spoza Stanów, co świadczy o dużym międzynarodowym wzroście.
GoPro Fusion: Relive Reality
GoPro wpadło w kłopoty w 2015 roku, w którym firma nie pokazała żadnej flagowej kamerki, przez co nie udało się utrzymać wysokiej sprzedaży. Gwoździem do trumny, który miał tak naprawdę poprawić sytuację GoPro, był nieudany start sprzedaży drona GoPro Karma.
GoPro zachowało się jednak jak poważna firma i wszystkim klientom, którzy kupili i zwrócili wadliwą Karmę dawało kamerkę GoPro HERO5 Black. Po poprawieniu zatrzasku akumulatora Karma wróciła do sprzedaży.
Niższe przychody oznaczały dla firmy cięcia w postaci zwolnień pracowników i restrukturyzację, która teraz przynosi efekty. GoPro wychodzi na prostą i jeszcze w tym roku zapowiada dwie ciekawe kamerki - nową HERO 6 oraz sferyczną kamerkę do wirtualnej rzeczywistości Fusion, która ma oferować jakość 5,2K.
Innowacją, jaką ma wprowadzić Fusion, jest możliwość sfotografowania lub nakręcenia wszystkiego dookoła zamiast wybierania tylko jednego kadru. Później będziemy mogli wybrać kadr, który was interesuje w jakości 5,2 K. Zapowiada się ciekawie, więc trzymamy kciuki za GoPro i ich kolejne produkty.