Sony A6300 i A6500 znikają ze sprzedaży. Kolejny cichy ruch producenta
Sony A6300 i A6500 były udanymi i popularnymi m.in. wśród wlogerów modelami bezlusterkowców z matrycą APS-C. Wygląda na to, że przyszedł kres ich dni. Oznaczać to może jedno. Nadchodzi coś nowego.
12.05.2021 | aktual.: 12.05.2021 10:18
Ostatnie ruchy Sony są dla wielu niezrozumiałe. Najpierw po cichu wprowadzają nowe, ulepszone modele bezlusterkowców Sony A7R III oraz Sony A7R IV z oznaczeniem "A" w kodzie produktu i lepszą ergonomią. Kolejnym krokiem jest wycofanie z angielskiej strony oferty lustrzanek cyfrowych, a teraz znikają bezlusterkowce Sony A6300 oraz A6500. Skąd ten pomysł?
Sony A6300 to aparat, który zadebiutował na rynku w lutym 2016 roku, zaś A6500 w październiku. Oba aparaty były mocno doceniane przez miłośników kręcenia wideoblogów – były przystępne cenowo i miały wystarczające funkcje. A6500 było modelem wzbogaconym o stabilizowaną matrycę (IBIS). Jedyny problem, na który narzekali użytkownicy wiązał się z lekkim przegrzewaniem aparatów, ale i na to znalazł się sposób.
Oba wspomniane bezlusterkowce z matrycą APS-C zniknęły z anglojęzycznej strony Sony, co pokrywa się z interesującą plotką. Sony Alpha Rumors donosi i potencjalnej premierze nowego aparatu, który nie będzie się nazywał Sony A6700. Ten ma odbiegać od specyfikacji jaką znamy z A6400 oraz A6600, podobno ma być zastępstwem za ten drugi i być kierowany do wlogerów.
Według SAR, nowy bezlusterkowiec może mieć matrycę o rozdzielczości 32 Mpix, kręcić w 4K/60p i 10 bitach, być wyposażony w obracany ekran oraz wizualnie przypominać korpus Sony A7C. Nie podano planowanej daty potencjalnej premiery nowego sprzętu.