To może być Sony A7S III. Czy już niedługo zobaczymy nowego ”pogromcę szumów”?
Sony A7S II został okrzyknięty mianem ”pogromcy szumów”. Mimo tego, że zobaczyliśmy już inne ”siódemki”, a nawet 2 generacje Sony A7R, do nowego korpusu do filmowania z zabójczym ISO wciąż nie ma. Podobno ten aparat został dostrzeżony gdzieś na świecie.
W najnowszej generacji popularnej linii pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony znajdziemy: podstawowy model Sony A7 III, Sony A7R IV oraz… Sony A7S II. Zgadza się, od 2015 roku nie pojawiła się nowa wersja ”pogromcy szumów”.
Dlaczego? Nikt tego nie wie. Oczywiście międzyczasie zobaczyliśmy Sony A9, Sony A9 II czy nowe Sony A6100 i Sony A6600 z zaawansowanymi funkcjami wideo. Jednak wielu filmowców kocha A7S II i czeka z niecierpliwością na sukcesora.
W 2018 roku Fabien Pisano z Sony Europe potwierdził, że Sony A7S III powstanie, ale wtedy aparat był traktowany jak największy sekret firmy. Cóż – 1,5 roku później wciąż jest sekretem i nie wiadomo, co się stało z tym projektem i kiedy korpus zobaczy światło dzienne.
Czy Sony A7S III istnieje?
Andrea Pizzini z Sony Alpha Ruomrs wrzucił na Instagram zdjęcie aparatu, który zdecydowanie należy do rodziny Sony A7, z doczepionym mikrofonem Rode’a. Według niego to niezbity dowód na to, że niebawem możemy doczekać się Sony A7S III – być może już na styczniowych targach CES 2020 w Las Vegas lub na kwietniowych targach NAB 2020.
Po samym zdjęciu oczywiście niewiele można powiedzieć. Korpus wygląda od boku jak typowa ”siódemka”. Nie można nawet dobrze dostrzec typu złączy tam zastosowanych. W internecie krążą plotki na temat tego, że nowy korpus będzie zdolny do kręcenia w rozdzielczości 4K, z klatkażem 120 kl./s.
Czy tak będzie- zobaczymy. Zastosowanie S-Log2 oraz S-Log3 jest pewne, kod czasowy, zebra i inne podstawowe narzędzia dla filmowców widzieliśmy już we wcześniejszych modelach bezlusterkowców Sony. Jestem ciekawy, czym zaskoczy nas ten producent tym razem.