Uwaga na przegrzewające się baterie Nikona
11.07.2017 12:06, aktual.: 26.07.2022 18:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeżeli używacie popularnych baterii Nikona EN-EL15, to warto je sprawdzić. Być może akurat trafiłeś na egzemplarz z wadliwej serii, która może się przegrzewać i stwarzać zagrożenie.
Jeżeli jesteście posiadaczami aparatów Nikon D800, D800E, D7000 albo Nikona 1 V1 i nadal używacie oryginalnych baterii EN-EL15 albo kupiliście zapasową baterię tego typu, to warto sprawdzić jej nr seryjny, dzięki czemu można uniknąć problemów. Istnieje nieduże prawdopodobieństwo, że używacie wadliwej baterii, która może się przegrzewać i stwarzać zagrożenie. Dotychczas zanotowano 7 przypadków na całym świecie przegrzania się baterii i jej deformacji. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Baterie tego typu były też stosowane w aparatach D810A, D810, D610, D600, D500, D7200, D7100, jednak były to egzemplarze z innej serii i nie są wadliwe.
Nikon uaktualnił notę serwisową, która po raz pierwszy pojawiła się w 2012 roku. Żeby sprawdzić czy mamy do czynienia z wadliwą baterią, wystarczy wpisać jej nr na stronie nikon.tfaforms.net, a system poinformuje nas co dalej. Z ciekawości wpisałem nr mojej baterii EN-EL15 z D610 i od razu otrzymałem informację, że bateria jest sprawna. Wadliwe baterie mają także na dziewiątym miejscu nr seryjnego literę E lub F. Jeżeli mamy do czynienia z taką baterią, nie należy jej wyrzucać do śmieci. Trzeba zgłosić ją do Nikona, który powinien ją wymienić.