Wakacje 2021: Jaki aparat wybrać na urlop?

Wakacje 2021: Jaki aparat wybrać na urlop?
Marcin Watemborski

10.06.2021 11:40, aktual.: 10.06.2021 13:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wakacje w 2021 roku mogą bardziej przypominać typowe letnie wyjazdy. Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 przestają obowiązywać, co sprzyja częstszym podróżom. Dobrze móc je ująć. Jaki aparat wybrać na urlop? Służymy pomocą.

Na jakiej zasadzie będzie można wjeżdżać do innych krajów w 2021 roku?

Sezon urlopowy przeważnie zaczyna się od czerwca. Wakacje w 2021 roku na pewno będą różniły się od tych z 2020, gdy cały świat ogarniał szczyt pandemii choroby COVID-19 wywoływanej koronawirusem SARS-CoV-2. Obecnie wiele krajów pozwala Polakom na wjazd bez konieczności odbywania kwarantanny czy robienia testów na miejscu.

Wystarczy mieć aktualny test antygenowy tudzież PCR z negatywnym wynikiem wykonany na terenie Polski lub zaświadczenie o zaszczepieniu drugą dawką preparatów takich jak Pfizer, Astra Zeneca czy Moderna 2 tygodnie przed pobytem. W przypadku jednodawkowej szczepionki Johnson&Johnson muszą to być 4 tygodnie.

Dokładne wytyczne należy jednak sprawdzić przed wjechaniem do konkretnego kraju.

Dzięki szczepionkom możliwość podróżowania została w znacznej mierze przywrócona, więc warto też zabrać ze sobą aparat, którym udokumentujecie swoje wojaże. Oferta producentów jest bardzo rozbudowana – od aparatów kompaktowych przez bezlusterkowce z matrycami APS-C na pełnej klatce kończąc. Te ostatnie są dla bardziej wymagających.

Jaki aparat kompaktowy kupić na urlop? (czerwiec 2021)

Oferta aparatów kompaktowych, mimo panującej pandemii, znacznie się poszerzyła. Producenci wciąż prześcigają się w coraz ciekawszym sprzęcie fotograficznym. Oto nasza selekcja.

Sony RX100 VII

Sony RX100 VII to niewielki aparat kompaktowy, który testowaliśmy w podróży. Sprawdził się bez problemu dzięki 1-calowej 20-megapikselowej matrycy CMOS EXMOR RS wspieranej przez procesor BIONZ X (ten sam, który jest w Sony A9 oraz Sony A7R III).

Obraz

Ma on niewielkie wymiary – 101x6 x 58,1 x 42,8 mm – i waży z akumulatorem zaledwie 302 gramy. Wizjer elektroniczny oraz prosta lampa błyskowa są wbudowane w całość. Obiektyw ma ekwiwalent ogniskowych dla małego obrazka 24-200 mm i przysłonę f/2.8, dzięki czemu z powodzeniem wykonamy zdjęcia krajobrazowe i portretowe. Efekt bokeh dodatkowo rozmyje tło w atrakcyjny sposób.

Sony RX100 VII został wyposażony w opcję filmowania w rozdzielczości 4K z profilem HLG, dzięki czemu bardziej ambitni turyści będą mogli lepiej obrobić nagrania.

Cena aparatu Sony RX100 VII: 4529 złotych

Canon PowerShot G7X Mark III

Naszym drugim wyborem jest Canon PowerShot G7X Mark III, czyli najnowszy aparat kompaktowy Canona, wyposażony w 1-calową 20-megapikselową matrycę BSI-CMOS. Mieliśmy okazję go sprawdzić i okazał się naprawdę niezły!

Obraz

Canon PowerShot G7X Mark III ma wymiary 105,5 x 60,9 x 41x4 mm i waży 304 gramy. Obiektyw ma ekwiwalent ogniskowych dla małego obrazka 24-100 mm i przysłonę f/1.8-2.8. Podobnie jak w Sony RX100 VII wykonamy dzięki niemu z powodzeniem szeroki krajobraz (nawet w trudniejszych warunkach oświetleniowych) oraz bliski portret. Nie zabrakło również efektu malowniczego rozmycia tła (bokeh).

Kompakt Canona został wyposażony w rozbudowane opcje filmowe, co przypadnie do gustu wlogerom. Jest on w stanie kręcić w rozdzielczości 4K z klatkażem 25 kl./s. Maksymalne nagranie wynosi tu 9:59 min. W przypadku rozdzielczości Full HD jest to aż 29:59 min. lub plik o maksymalnej wielkości 4GB.

Cena aparatu Canon PowerShot G7X Mark III: 3199 złotych

Sony ZV-1

Naszym trzecim wyborem jest Sony ZV-1, czyli niewielki aparat z obracanym ekranem, kierowany bezpośrednio do wlogerów. Z pewnością sprawdzi się w fotografii podróżniczej, a obracany ekran i kierunkowy mikrofon przypadną do gustu miłośnikom kręcenia swoich przygód. Dokładny test tego aparatu przeprowadziliśmy w 2020 roku.

Obraz

Zakres ogniskowych to ekwiwalent 24-70 mm dla pełnej klatki, a przysłony wahają się do f/1.8 (24 mm) do f/.28 (70 mm). Efekt bokeh działa bardzo dobrze, a wbudowane tryby do prezentacji produktów lub kręcenia wlogów w pozycji selfie to najwyższy poziom działania. Nie zabrakło też opcji poprawy cery.

Sony ZV-1 nagrywa wideo 4K z użyciem kodeka XAVC S oraz w trybach HLG (Hybrid Log-Gamma) dla dużej rozpiętości tonalej czy też z krzywymi S-Gamut3 i S-Log3. Dzięki interwałowemu tworzeniu animacji poklatkowych, nagramy przepiękne time lapsy, a tryb slow motion do 1000 kl./s pozwoli na efektowne nagranie filmu w zwolnionym tempie.

Cena aparatu Sony ZV-1: 3499 złotych

Jaki bezlusterkowiec z matrycą APS-C wziąć na wakacje? (czerwiec 2021)

Aparaty bezlusterkowe z wymienną optyką i matrycą w formacie APS-C podbijają serca podróżników, który chcą mieć przy sobie sprzęt mały, ale dający naprawdę jakość obrazu. Wśród najnowszych propozycji różnych producentów udało nam się wybrać te trzy korpusy.

Fujifilm X-E4

Fujifilm X-E4 to prawdziwa gratka dla podróżników, którzy cenią sobie jakość i styl. W środku znalazła się 26,1-megapikselowa matryca X-Trans CMOS 4, czyli ta sama, co w korpusie profesjonalnym Fujifilm X-T4. Szybki autofokus ustawi ostrość w 0,02 sekundy.

Obraz

Użytkownicy cenią Fujifilm X-E4 za świetne odwzorowanie koloru, co sprawdzi się z pewnością na urlopie. Zamiast później obrabiać godzinami zdjęcia w Adobe Lightroom, nawet pliki JPEG z aparatu nadadzą się do druku bez wprowadzania korekt w oprogramowaniu.

Wśród symulacji filmów światłoczułych znajdziemy m.in. tryb Velvia z nasyconymi kolorami oraz ETERNA Bleach Bypass oddający charakterystykę wywoływania zdjęć w ciemni fotograficznej o niskim nasyceniu i wysokim kontraście.

Cena korpusu Fujifilm X-E4: 3799 złotych

Sony A6100

Sony A6100 to bezlusterkowiec z 24,2-megapikselową matrycą APS-C, który miał premierę wraz z korpusem Sony A6600, na której mieliśmy okazję gościć. Ten mały aparat łączy w obie najnowszą technologię, niewielką budowę oraz atrakcyjną cenę.

Obraz

Sam korpus waży 396 gramów, a konstrukcja jest dobrze dopasowana ergonomicznie do obsługi jedną ręką. Wymiary aparatu to: 120 x 66,9 x 59,4 mm. Mimo małych gabarytów, trzyma się go naprawdę pewnie, a wbudowane funkcje to więcej niż potrzeba w podróży.

Oprócz rozbudowanych funkcji fotograficznych, Sony A6100 został wyposażony w łączność Wi-Fi oraz NFC. Złącza USB 2.0 oraz HDMI pozwolą na prezentację zdjęć bezpośrednio na telewizorze. Akumulator litowo-jonowy NP-FW50 pozwoli na zrobienie około 360 zdjęć na jednym ładowaniu.

Cena korpusu Sony A6100: 3999 złotych

Nikon Z50

Nikon Z50 to jedyny bezlusterkowiec z matrycą APS-C w ofercie tego producenta i tej linii aparatów. Estetycznie idealnie wpisuje się w serię Nikon Z i jest wyposażony w wiele ciekawych funkcji. Zdjęcia ujęte zostaną na matrycy APS-C o rozdzielczości 20,9 Mpix. Jest to wystarczająco dużo, by wydruki były wyraźne. O nasycenie kolorów oraz niskie szumy zadba procesor EXPEED 6.

Obraz

Propozycja Nikona jest naprawdę mała, więc bez problemu zmieści się w torbie podróżnej. Aparat ma wymiary 127 x 94 x 60 mm i waży z baterią 533 gramy. Na tyle nie znajdziemy wielu przycisków, ponieważ za sterowanie w znacznej mierze odpowiada dotykowy ekran.

Nikon Z50 jest sprzętem niemal niezawodnym. Podczas naszych testów nie zdarzyły się żadne nieprzyjemne zachowania, a aparat pracował bardzo dobrze – ostrość była ustawiana szybko i celnie, kolory dobrze odwzorowane, a praca w terenie to po prostu przyjemność.

Cena korpusu Nikon Z50 z obiektywem DX 15-60 mm: 3529 złotych

Jaki budżetowy bezlusterkowiec z matrycą Full Frame wybrać na wyjazd? (czerwiec 2021)

Bezlusterkowce z matrycami Full Frame, czyli "pełną klatką" (od rozmiaru 1 klatki filmu małoobrazkowego – 36 x 24 mm) spełnią oczekiwania bardzo ambitnych miłośników fotografii czy nawet profesjonalistów. Dzięki dużej fizycznie matrycy światłoczułej, pozwolą one na mniejsze szumy, więcej szczegółów w jasnych i ciemnych partiach obrazu oraz płytszą głębię ostrości.

Canon EOS RP

W segmencie budżetowych, w miarę nowych, aparatów bezlustekrowych z matrycą pełnoklatkową, mamy dla was tylko jedną sensową propozycję. Jest to Canon EOS RP, czyli korpus wypuszczony na rynek w lutym 2019 roku. Wtedy był tańszą alternatywą do zaprezentowanego wcześniej Canona EOS R, czyli pierwszego pełnoklatkowego bezlusterkowca tego producenta.

Obraz

Canon EOS RP jest wyposażony w matrycę Full Frame o rozdzielczości 26,2 Mpix oraz przetwornik obrazu DIGIX 8. Stabilizacja obrazu opiera się na technologii Dual Sensing IS, a nie stabilizowanej matrycy. Cyfrowa stabilizacja jest dostępna tylko podczas kręcenia obrazu w rozdzielczości 4K przy współczynniku przycięcia x1,74.

Pod kątem fotografowania, Canon EOS RP jest naprawdę ciekawą propozycją. Natywna czułośc waha się w zakresie 100-40 000, a autofokus działa nawet w kiepskich warunkach oświetleniowych (do -5 EV). Ostrość ustawiana w systemie Dual Pixel CMOS AF ma aż 4779 pozycji, dzięki czemu zdjęcia praktycznie zawsze będą trafione.

Cena korpusu Canon EOS RP: (od) 3965 złotych

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
poradnikibezlusterkowceSprzęt fotograficzny